Pułapka perfekcjonizmu
Zniekształcenia w naszej głowie
Skąd się bierze perfekcjonizm? Jak wszystko, zaczyna się od naszych myśli. Wielu z nas znane jest stawianie sobie niebotycznie wysokich standardów i myślenie typu: zrobię to na 100% albo nie zrobię w ogóle. Zaangażuję się w nowy projekt całym sobą, albo nie warto nawet o nim czytać. Jestem piękną kobietą albo brzydką. Jeśli stwierdzenia zbliżone do podanych brzmią znajomo, to bardzo możliwe, że masz skłonności do tzw. myślenia dychotomicznego, nazywanego też myśleniem typu wszystko albo nic albo myśleniem czarno-białym. Spokojnie, różne zniekształcenia poznawcze zdarzają się nawet najlepszym z nas! A wiele zniekształceń opisanych jest tu.
Co tracą perfekcjoniści
Tego typu myślenie zdarza się często u osób bojących się popełnić najmniejszy błąd, u ludzi perfekcjonistycznych. Bardzo często w gabinecie zjawiają się osoby, którym ciężko zacząć pisać pracę magisterską wcale nie przez brak wiedzy czy czasu, ale właśnie z powodu przekonania, że ich praca “musi być perfekcyjna”. Perfekcjonizm to ogromna pułapka dzisiejszych czasów, bowiem często jest promowany jako coś porządanego. Tymczasem okazuje się, że przeważnie perfekcjoniści wiele tracą. Odczuwają mnóstwo napięcia, lęku. W swoich działaniach nadmiernie koncentrują się na szczegółach, przez co trudno im skończyć zadanie. Mogą też być wiecznie nie zadowoleni z siebie, często obce im poczucie sukcesu. Za to ciągle uważają, że przecież zawsze można było coś zrobić lepiej.
Zamiast wysokich standardów
Zamiast perfekcjonizmu proponuję obniżanie nierealistycznych (!) standardów i pokochanie pojęcie robienia czegoś wystarczająco dobrze. Napisałeś jeden rozdział pracy- świetnie, przestań go poprawiać i przeredagowywać, po prostu oddaj promotorowi i poczekaj na korektę. Nikt nie oczekuje od ciebie, że napiszesz pracę do zaakceptowania za pierwszym razem. Nikt, poza tobą samym.
Do przemyślenia
Na koniec polecam do przemyślenia wszystkim perfekcjonistom- myśl Davida Burnsa, wykładowcy akademickiego i autora wielu książek z dziedziny psychoterapii poznawczo-behawioralnej: “perfekcjonizm to największa iluzja, jaką sobie stworzył człowiek. We wszechświecie po prostu nie istnieje. Nie ma perfekcji. Jest to zwyczajne oszustwo, ponieważ obiecuje bogactwo, a przynosi biedę. Im mocniej dążymy do perfekcji, tym większe będzie rozczarowanie – to tylko abstrakcja, pojęcie, konstrukt myślowy, niemający odzwierciedlenia w rzeczywistości. Wszystko da się poprawić, jeżeli przyjrzymy się temu z bliska i krytycznie.”